Moje pierwsze zetknięcie z komputerami miało miejsce wieki temu. Pasję do
tych magicznych urządzeń zapaliło cudo zwane
Atari 2600. Później
przewinęły się pierwsze klony PC.. XT.. AT.. 386.. 486.. SXy.. DXy.. itd..
..aż pewnego dnia zabawa przerodziła się w pracę..
..zaś dziś w pewnej znanej
holenderskiej korporacji odpowiadam za wsparcie (administrację i
development) systemów opartych na środowisku Domino..
..dzięki Albert za wsparcie w pierwszych krokach, które stawiałem w tym nowym
miejscu..
|